Kiedy Harry potrzebował pomocy w powieszeniu obrazu w swoim domu, wiedział, do kogo się zwrócić. „Ile masz wzrostu?” zapytał Travisa, swojego przedstawiciela ds. dostaw usług ProResp. „Sześć stóp i cztery cale” odpowiedział Travis. „Idealnie” powiedział Harry. „Potrzebuję wysokiego faceta, który pomoże nam powiesić ten obraz”. „Jasne” powiedział Travis. Harry i jego żona Emmy właśnie przeprowadzili się do nowego domu szeregowego. „Ludzie, którzy mieszkali tu przed nami, zabrali obraz ze sobą, ale zostawili dwie śruby wystające ze ściany. Powiedzieli mi, że mogli powiesić ten obraz, ponieważ mają krewnego, który ma 193 cm”. Ale Emmy i ja nie znamy nikogo tak wysokiego” wyjaśnił Harry ze śmiechem.
Harry przywołuje tę historię, aby wyjaśnić sytuację. Zawieszenie obrazu nie stanowiło problemu dla Travisa, ale miało ogromne znaczenie dla Harry'ego i Emmy. Harry zadzwonił więc do lokalnego biura ProResp, aby pochwalić kierownika za zatrudnienie najbardziej przyjaznych, kompetentnych i pomocnych pracowników. Ponieważ nie był to jedyny raz, kiedy zespół ProResp umilił Harry'emu dzień.
„Moja córka ma domek nad rzeką French River, w którym pomagałem remontować przez ostatnie kilka lat” – powiedział nam Harry. „Ale ponieważ niedawno zdiagnozowano u mnie zwłóknienie płuc, nie byłem pewien, czy będę mógł tam wrócić. Potrzebuję tlenu przez całą dobę i nie mam dużo energii. Nie byliśmy pewni, jak dam radę pokonać 6-godzinną podróż samochodem, a potem dotrzeć na łódź, a stamtąd do domku… wydawało się to dużo. Ale kiedy zapytałem ProResp, natychmiast ruszyli do akcji. Skontaktowali się z ich biurem w Sudbury i upewnili się, że mamy cały sprzęt i wsparcie, aby odbyć podróż. Tak miło było tam wrócić”.
Harry opowiedział nam, że mając doświadczenie w biznesie i zarządzaniu, wie, jak często firmy słyszą od niezadowolonych klientów, dlatego postanowił się z nami podzielić swoim pozytywnym doświadczeniem.
„Pracownicy, których spotkałem w ProResp, to wspaniali ludzie. Od kurierów, przez terapeutów oddechowych, którzy byli u mnie w domu w dniu wypisu ze szpitala, po ludzi w biurze – obsługa jest najważniejsza” – dodał Harry.
Dziękuję, Harry, że znalazłeś czas, aby podzielić się tak miłymi słowami.